Obrazy z życia i podróży

Cicho na pałacowym podwórcu, w ogrodzie, w pałacu, dokoła, na drugim dopiero dziedzińcu życie i ruch.
Tu świeży dom pana plenipotenta, postawiony bez smaku i sensu, czerwone okiennice, różowa facjata, zielone balaski; ale dokoła ożywia go gospodarstwo, głosy ludzi i zwierząt.
Niedaleko stodoła, obory, owczarnie, gorzelnia, magazyn.
Budowle w złym stanie, domyślisz się o staje patrząc, że tu nikt o nic nie dba; a wszyscy sobie kradną, od najstarszego począwszy.
Mnóstwo żydków kręci się przy domu pana plenipotenta nizko przed nim czapkując, on zaledwo raczy wyjść do nich i spojrzeć.
— Czegoż to tam chcecie?
woła ukazując się ze drzwi z cybuchem zakończonym ogromnym bursztynem, w tłustej gębie. Niemam czasu! Przynoście pieniądze! Rata nadchodzi! Pieniędzy!
Pan pisze a pisze abym mu posyłał, a z was nic wyciągnąć nie można —
Tych słów właśnie domawiał plenipotent, gdy zdyszany parobek nadbiegł oznajmując:
— Pan przyj
echał!
— Jaki pan? spytałgroźnie marszcząc się plenipotent. Co za pan?
— Nasz taki pan, dziedzic — Podkomorzyc —
— Co pleciesz? zwarjowałeś!
zaryczał plenipotent —
— Dalibóg przyjechał — tylko co.
Mówił to jeszcze parobek, gdy nadbiegł stary Marcin, z temże.
— Jaśnie Wielmożny Podkomorzyc powrócił, wrzasnął zdaleka. Proszę do JW. Pana — JWPan gniewa się i piorunuje za nieład, a ja Wasanu mówiłem, że to kiedyś tak będzie.
,
— Co te osły poszaleli! huknął plenipotent. Jaki pan? Wasz pan o sto mil ztąd, to być nie może.
— Nie o sto mil, kiedy powrócił, rzeki Marcin — Poznałem go dobrze, podobniuteńki do nieboszczki Jejmości — Otworzyłem, mu pokoje ojcowskie, ale w nich zimno jak w psiarni.
Kazał ognia nakładać i Waspana zawołać.
— Mnie! zawołać!
To mówiąc plenipotent trochę pomięszany wszedł do pokoju, gdzie już wielka wiadomość popłoszyła jego żonę, córki i synów. Lecz wróćmy do pałacu i Podkomorzyca.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>